Poprzez pryzmat Solidarności wydaje się, że Zachód kochał Polskę i Polaków. Uczucie było prawdziwe na poziomie społeczeństw, czego dowodem była ogromna pomoc humanitarna dostarczana do Polski w latach 70. i 80. XX wieku. Jednak już perspektywa rządów państw zachodnich była różna.