Czy dzieci przeszkadzają nam w przestrzeni miejskiej? A może jesteśmy bardziej wyrozumiali? Może wraz z większym rozumieniem do swoich potrzeb, mamy też w większe zrozumienie dla dzieci i rodziców w autobusie, czy w galerii handlowej? Czy mniejszy przyrost naturalny może sugerować, że i dzieciofobów wśród najmłodszego pokolenia jest więcej? - Magdalena Boćko - Mysiors...